Emilia Bury alarmuje: „Koszty selektywnej zbiórki odpadów obciążają budżety polskich miast i gmin”

 W innych krajach ci sami producenci płacą do budżetów tych państw nieporównywalnie wyższe (nawet tysiąckrotnie!) stawki niż w Polsce.

Efekt jest taki, że w Polsce rosnące koszty gospodarki odpadami komunalnymi zrzucane są na mieszkańców, a w innych krajach w znacznym stopniu finansowane są przez producentów opakowań.– czytamy w dalszej części wpisu Pani Burmistrz.